Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego jedne strony internetowe, które odwiedzasz, kojarzą ci się pozytywnie, a inne nie, mimo że przekazują niemal identyczne treści? Skoro informacje tam zawarte są takie same, co więc wpływa na to, że na jedne witryny zaglądamy z chęcią, a na inne nie?
Choć utarło się powiedzenie, że wygląd to nie wszystko, nie sprawdza się ono w przypadku marketingu i prawa rynku. Zgodnie ze złotym podziałem artykułu prasowego, treść na odbiorcę wpływa tylko w jakichś 20-30% (w zależności od opracowań), natomiast aż 60% to grafika!
Tak samo jest w przypadku witryn internetowych – strona wizualna danego portalu ma wręcz kolosalne znaczenie dla użytkowników, nawet, jeśli nie są oni do końca tego świadomi. Odpowiedni dobór czcionki, tła, kolorów to połowa sukcesu. Jeśli dodamy do tego odpowiedni układ strony, przyjazny użytkownikowi, jest wielce prawdopodobne, że odniesiemy sukces marketingowy. Oczywiście, pod pewnymi warunkami.
Przy projektowaniu stron pod konkretnych użytkowników kluczowe jest zachowanie umiaru i pewnych konwencji. Bo czy na przykład wyobrażasz sobie stronę rządu RP całą w różu i błękitnych kwiatach? Trochę groteskowo, prawda? Jednak w przypadku sklepu z eko kosmetykami, taka witryna ma sporą szansę się obronić.
Tych kilka prostych punktów pozwoli ci zrozumieć, dlaczego projektowanie pod kątem potencjalnych użytkowników jest takie ważne.
Z wcześniejszego przykładu już wiesz, że wygląd stron różni się w zależności od ich przeznaczenia. To bardzo ważne, byś sam ustalił, jakie treści chcesz przekazywać. Czy witryna ma mieć charakter informacyjny (np. serwisy prasowe, albo blogi publicystyczne), reklamowy (promocja danych treści), rozrywkowy (serwisy iGamingowe), czy oficjalny, formalno-prawny (serwisy rządowe).
Inne przeznaczenie będzie miała strona rządowa niż np. strona z grami wideo, czy kasynem online (żeby lepiej zrozumieć kliknij tutaj).
Kto będzie korzystał z twojej strony? Czy będą to ludzie dorośli, czy dzieci? Młodzi gracze i fani hip-hopu, czy szanowani biznesmeni? A może seniorzy, wśród których mogą pojawić się osoby niedowidzące? W zależności od tego, do kogo kierujesz swoją ofertę, będzie ona inaczej wyglądała. Musisz pomyśleć o różnych udogodnieniach dla swoich potencjalnych odbiorców – może to być np. bajkowa muzyka w tle na stronach dla dzieci, opcja audiodeskrypcji i większa czcionka dla seniorów albo jasny podział na konkretne sekcje na stronach rządowych (przynajmniej w teorii powinien taki być).
Jeśli na podstawie powyższych punktów ustaliłeś, że twoja strona będzie poświęcona informacjom z regionu o aktualnych wypadkach drogowych, plotkach sąsiedzkich i innych wydarzeniach, a jej odbiorcami będą lokalni mieszkańcy, to raczej nie powinieneś wybierać na główny motyw bladoróżowych kolumn nawiązujących do starożytnej Grecji i małych tłustych aniołków po bokach strony (choć byłoby to ciekawe zestawienie). Intuicyjnie wybierzesz pewnie żywe kolory – czerwień, żółty, trochę czarnego. Główną rolę muszą odgrywać i tak zdjęcia, bo każdy mieszkaniec będzie ciekaw, kogo dziś “upolował” reporter.
Pamiętaj, że projektowanie zmienia się dynamicznie. Coś, co kilka lat temu było nie do pomyślenia, dziś jest normą (np. oficjalny profil kancelarii premiera RP na Facebooku). Dlatego śledź aktualne trendy i na bieżąco obserwuj ruch na twojej stronie.